Przedstawię wiersz, który chyba jako jeden z pierwszym opublikowałam na Beju. Wydaje mi się, że każdy z nas ma takie zdjęcia, które wywołują uśmiech w pochmurny dzień, ale wprawiają też w zadumę. Miło jest popatrzeć na twarze ludzi, którzy towarzyszyli nam od początku naszej wędrówki po ziemii, a sami zakończyli swoją podróż i odeszli. Niekiedy uronimy jedną łezkę, niekiedy po policzkach popłynie potok łez, ale to życie i jakbyśmy chcieli nie sprawimy, że potoczy się ono tak jak w naszych marzeniach. Zapraszam do kolejnej odsłony moich bazgrołków.
Pozdrawiam Germanistę, którego jestem fanką! :)
Fotografia
Są stare, są nowe
są szare i kolorowe
Są małe i duże
niektóre przedstawiają pyzate buzie.
Oprawione w ramki
powklejane w albumy
oglądając je masz piersi pełne dumy.
Czasu zatrzymać się nie da,
Chociaż byśmy tego chcieli
Jednak chwile utrwalić aparatem możemy.
Widzisz, o tutaj ja i ty jak byłyśmy małe,
W dzieciństwa objęciach było tak wspaniale.
Teraz w dorosłości zapuszczamy sie szpony.
Jednak na fotografi czas został utrwalony.
Dziękuję za odwiedziny! :)
Dobry wiersz! Podoba mi się! Fotografie jedynie mówić będą jacy byliśmy kiedyś...a czas i tak wszystko weryfikuje i zmienia. Tylko zdjęcia mówią przeszłością. Nie umiem pisać tak na dowolny temat, zazwyczaj trzymam się jednego schematu i wychodzi cała seria, głównie o miłości. A tutaj proszę, taki życiowy wiersz!:) znajdę go na Beju, koniecznie! Nie, aż taki stary nie jestem:) 21 lat, no..w tym roku będzie 22:) ale prawie trafiłaś:D Nie, ja miłości nie szukam, sama mnie kiedyś znajdzie. Póki co jest leniwa, ale może się trochę zmieni:)Właśnie, czemu wieczna pesymistka? To chyba niemożliwe;) ha! Dzięki za pozdrowienia!!!Germanistą to może dopiero będę, kto to wie:) serdecznie jeszcze raz pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńSłońce, jaki tam ze mnie germanista? :D
OdpowiedzUsuńMi się podoba jak piszesz. Masz wyrobiony specyficzny styl i tego się trzymaj. Ja nigdy nie będę pisał jak poeci, na zawołanie, codziennie. Ale też nie potrzebuję tak pisać. I faktycznie to może być ucieczką od rzeczywistości. Też myślałem o tłumaczeniu! Bardzo ciekawa sprawa, ale trzeba być dobrym z językoznawstwa, a ja niestety taki nie jestem:) wolę literaturę, wiersze, książki niż zabawy ze zdaniem:) hm, każdy w jakimś stopniu jest doświadczony przez los najważniejsze to się nie załamywać i iść dalej. Nie powiem, ja też raczej stronię od narkotyków, tytoniu, z alkoholem różnie bywa, ale nieraz całkiem dobre wiersze wychodzą po alkoholu;) Kiedyś nasz profesor z historii literatury spytał się nas czy się szprycujemy, ćpamy? Nie wierzył jak powiedzieliśmy mu, że nie:) chciał przez to pokazać, że wielcy niemieccy pisarze Goethe, Schiller, Hoffmann, często pisali pod wpływem, niekoniecznie miłości, lecz wszelkiego rodzaju używek:) Przyjdzie, przyjdzie. Czasem na siłę chcemy ją okiełznać, a ona spokojnie sobie czeka. Jakiej muzyki słuchasz?:) Pozdrawiam! Późna pora, ale może jeszcze napiszesz;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że każdy ma swój styl. Czasem może się trochę wzorujemy na kimś. Mnie najbardziej z epok interesuje dekadentyzm i romantyzm:) Przesłuchałem, podobała mi się, aczkolwiek ja wolę mocniejsze brzmienia: Rammstein, Oomph. Słucham też czasem jazzu, muzyki klasycznej...ale głównie rocka, czasem szeroko pojętego metalu:) z książek...hm głównie fantastyka. Moje ulubione to Malowany Człowiek, Pustynna Włócznia:)Dużo się uczysz?:) Pewnie teraz tak, bo matura...:)
OdpowiedzUsuńNo to widzę, że jesteś raczej ścisłowcem? Ja wręcz przeciwnie. Nigdy nie lubiłem i nie umiałem matmy, chemii, fizyki. Biologia jeszcze jakoś mi szła, ale tylko dlatego, że bałem się nauczycielki i zawsze chodziłem obkuty:) a na jaki temat piszesz pracę? Ja z tego co pamiętam to wybrałem sobie " Destrukcyjna i budująca rola miłości na przykładzie bohaterów lektur", coś w tym stylu:) Z lektur moja ulubiona książka to "Lalka":) mógłbym ją czytac i czytac;) Zawsze marzyłem żeby pojechac na koncert Rammsteina, teraz będą w czerwcu w Warszawie na Impact Live Festival, ale nikt nie chce się ze mną wybrac, poza tym wszystkie pieniądze, które zarobiłem w pracy w lecie już przepuściłem:D hm...o sobie coś powiedziec. Chyba jak większośc facetów interesuję się sportem( siatkówką - nawet coś tam gram, piłką nożna, w zasadzie chyba wszystko jak leci) do tego dochodzi muzyka, zdarzy mi się coś skomponowac, oprócz tego jestem zapalonym wędkarzem:)A Ty co powiesz o sobie?:)
OdpowiedzUsuń